Przywiązujemy się do krajobrazu, zwłaszcza kiedy oceniamy go dobrze, a tak większość mieszkańców miast ocenia aleje drzew. Szczególną więź odczuwamy właśnie z drzewami. Jest to w pełni uzasadnione, bo doświadczamy wiele korzyści płynących z ich obecności.
W dobie kryzysu klimatycznego miejskie strefy zieleni powinny być traktowane jako coś prestiżowego, o co musimy wspólnie dbać, dla przyrody, siebie samych i przyszłych pokoleń. Łatwo przekreślić te starania wydając pochopne decyzje. Każde drzewo w terenie miejskim jest wartością, o którą trzeba dbać w sposób szczególny i decydować się na wycinkę dopiero w sytuacji ostatecznej. Czy stać nas na bezpodstawne pozbywanie się drzew ? Raczej nie.
Drzewa przy torach – zagrażają, czy pomagają?
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury 3 dopuszcza odległość dla drzew i krzewów nie mniejszą niż 15m od osi skrajnego toru. Niniejsze prawo obowiązywało, jednak nie było egzekwowane. Tym samym uśpiona została czujność środowisk związanych z ekologią i ochroną środowiska, a jak pokazują ostatnie wydarzenia spowodowane wprowadzeniem przepisu w życie, jest to duże zagrożenie nie tylko dla samej rodzimej przyrody, ale również miejskiej, i pozamiejskiej, infrastruktury (np. wycięcie drzew przy torach grozi osuwaniu się skarp, tory wystawione na działanie dużych temperatur odkształcają się, tworzą się również niebezpieczne dla ruchu kolejowego tunele powietrzne itd.).
Drzewa wpisują się trwale w charakter zielonej infrastruktury miasta. To niemi strażnicy historii, zarówno tej większej, jak małych zdarzeń, fragmentów z których składa się nasze życie. Obserwują nas w milczeniu, dają cień w upały, niekiedy schronienie przed deszczem, są ukojeniem, estetyczną alternatywą wobec monotonii betonu, dają spokój i bliską możliwość kontaktu z naturą.
„Nie chcemy by wycinali nam drzewa !”.? Rozmawialiśmy z dziećmi z przedszkola, które niedługo może stracić, dające cień, drzewa – jesiony, klony … ? Dzieci opowiedziały nam o ptakach w ich koronach, jajkach, które nieraz wypadają z gniazd. Mają wiele do powiedzenia o drzewach i przyrodzie i nie zgadzają się na wycinkę !!! My również ? Fot Grzegorz Ptak
Usługi ekosystemów świadczone przez drzewa
Można wymienić cztery grupy usług czynionych przez drzewa w miastach4 :
Ruchy społeczne w obronie zdrowego rozsądku i drzew
W czerwcu 2019 mieszkańcy Cieszyna przekonali się jak szybko można utracić te wartości. W pobliżu dworca PKP wycięte zostały dziesiątki drzew i zwalone do pobliskiego potoku Bobrówka, co jeszcze bardziej potęgowało dramatyczność sytuacji. Okazało się, że cięcia na dużą skalę prowadzone są na terenie całego powiatu, a na 18-o kilometrowym odcinku Cieszyn – Zebrzydowice pod topór pójdzie ponad 4 tysiące drzew. W odpowiedzi na to zawiązał się spontaniczny ruch społeczny „Ratujmy drzewa na Śląsku Cieszyńskim”5, a w niedługi czas później zorganizowany protest mieszkańców w pobliżu dworca, na który zaproszone zostały również władze Cieszyna. Przeciw dalszej wycince, na terenie miasta, pod pisemną petycją podpisało się ponad tysiąc osób, a w połączeniu sił z grupą „Bielszczanie dla drzew” powstała druga petycja skierowana do Ministerstwa Środowiska oraz Ministerstwa Infrastruktury.6
Mieszkańcy podkreślają, że Rozporządzenie o wycince przy torach ingeruje bezpośrednio w kształt zielonej infrastruktury miasta. Za przykład ilustrujący niech posłużą, oznaczone do wycięcia: aleja Kasztanowców na ul. Dojazdowej w Cieszynie (wycięcie połowy drzew zmieni całkowicie jej charakter), czy szpaler drzew przy Teatrze Polskim w Bielsku Białej, które wpisały się już w historię i pejzaż miejski (fot.). Jednak ustawa nie dotyczy tylko tych dwóch miast, obejmuje teren całej Polski. Wyżej wymienione przykłady odnoszą się także do innych miast, które w niedługim czasie mogą być zaskoczone w taki sam sposób. Kolej powołuje się na prawo do „bezpieczeństwa podróżnych”, trzeba jednak podkreślić, że jedynie „potencjalnego”, podobne wypadki najzwyczajniej się nie zdarzają. Ruchy społeczne podkreślają, że drzewa mogą powodować, co najwyżej, opóźnienia pociągów, ale nie utratę życia podróżnych. Powinny być analizowane poszczególne przypadki zagrażające ruchowi, a nie usuwany cały pas zieleni znajdujący się w odległości 15 m od skrajnego toru. Zmiana tego przepisu z 15 m do 6 m, o co proszą we wspomnianej już petycji, ale również sama inwentaryzacja zieleni z udziałem mieszkańców, może uchronić nasze miasta przed podobnymi działania.
„Włączanie mieszkańców miasta w proces inwentaryzacji ma ogromne znaczenie z punktu widzenia ochrony przyrody, prawdopodobnie większe niż w przypadku opracowań przygotowywanych przez ekspertów, które rzadko trafiają do zwykłych mieszkańców miasta.” J. Kronenberg, „Usługi ekosystemów w miastach
Zdjęcie z Bielsko-Białej: okolica Teatru Polskiego w Bielsku tak może wyglądać wkrótce. Fot: Teatr Polski
Więcej o problemach Teatru Polskiego: https://teatr.bielsko.pl/aktualnosci/nie-dopuscmy-do-wycinki-drzew-wokol-teatru
Warto w tym miejscu przypomnieć oficjalne stanowisko Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w sprawie usuwania drzew i krzewów rosnących w odległości mniejszej niż 15 m od osi skrajnego toru.
„W piśmie z 2015 r. wskazał, że norma zawarta w cytowanym rozporządzeniu nie może stanowić nakazu wycinki drzew położonych przy liniach kolejowych zwłaszcza, gdy te nie zagrażają bezpieczeństwu ruchu kolejowego. Wskazał, że w jego ocenie przepis stanowi wytyczną dotyczącą projektowania zieleni wzdłuż torów kolejowych. Z uwagi na znaczenie dla środowiska, w tym człowieka, decyzja dotycząca usunięcia drzew i krzewów powinna być podjęta po wnikliwym rozpatrzeniu sprawy, z uwzględnieniem interesów różnych stron.” Źródło: Rynek Kolejowy
Rozszerzone pojęcie „ochrony przyrody”
W naszej Krajowej strategii ochrony i umiarkowanego użytkowania różnorodności biologicznej podkreśla się rozszerzenie pojęcia „ochrony przyrody”na ochronę wszystkich elementów przyrody i systemów ekologicznych.
Warto spojrzeć na miasto świeżym okiem, zauważyć w nim połączenia, korytarze ekologiczne biegnące pasami przydrożnej zieleni, wzdłuż parków i osiedlowych zieleńców. Aby chronić to, co mamy, powinniśmy przyjąć nowe ekologiczne zasady gospodarowania terenami biologicznie aktywnymi i zmienić podejście do roślin pojawiających się spontanicznie. Konieczna jest więc zmiana powierzchownego traktowania problemów środowiska przez rozwiązania oparte na rzetelnej wiedzy.2
Drzewa w mieście są powodem do dumy
Utrata bioróżnorodności i ekosystemów będą miały katastroficzny wpływ na człowieka na całym świecie, ostrzegają naukowcy.
Dlatego właśnie powinniśmy wkładać wysiłek zachowania całej przyrody, czyli zarówno ekosystemów bogatych i zróżnicowanych, jak i ubogich, które do tej pory były niedocenione, czy wręcz z premedytacją niszczone. Często są to obszary zielone wzdłuż terenów komunikacyjnych, takich jak tory.
Autor: Grzegorz Ptak
Źródła:
- Krajowa Strategia różnorodności biologicznej, Rada Ministrów 2007-2013
- Ochrona różnorodności biologicznej miast jako jedna z zasad wdrażania zrównoważonego rozwoju, Trzaskowska E., Studia Miejskie t. 19 (2015)
- Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 7 sierpnia 2008r. w sprawie wymagań w zakresie odległości i warunków dopuszczających usytuowanie drzew i krzewów, elementów ochrony akustycznej i wykonywania robót ziemnych w sąsiedztwie linii kolejowej, a także sposobu urządzania i utrzymywania zasłon odśnieżnych oraz pasów przeciwpożarowych (Dz.U. 2008 nr 153 poz. 955)
- Jakub Kronenberg, opracowanie pn. „ Usługi ekosystemów w miastach”
- SCIRatujmyDrzewa
- Petycja
- https://teatr.bielsko.pl/aktualnosci/nie-dopuscmy-do-wycinki-drzew-wokol-teatru
- https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/legalne-drzewa-i-krzewy-beda-mogly-rosnac-blizej-torow-90008.html