Dlaczego musimy zmienić nasze podejście do deszczówki?

Zabudowujemy coraz bardziej nasze miasta. Utwardzone place, parkingi, chodniki i budynki. Wszystko to zmniejsza powierzchnię wsiąkania deszczu – tzw. powierzchnię biologicznie czynną. Coraz mniejsze zasilanie wód gruntowych nie pozwala na właściwe nawodnienie roślin.
Uszczelnianie ziemi sprawia, że deszczówka trafia do kanalizacji, a w czasie suszy musimy podlewać zieleń wodą z kranu. Podczas gwałtownych opadów (zdarzających się coraz częściej) szybki spływ wody powoduje lokalne podtopienia i wymywanie gruntu.

Miejskie rzeki zmieniają charakter na typowy dla rzek górskich

Potok Służewiecki, 2016r po nocnej ulewie, źródło: Gazeta Wyborcza

Okolice Okęcia na Mapie Warszawy z 1939 r., skala 1 : 20 000 z rysunkiem hydrografii przygotowanym przez Lindleya

Przykładem może być miejska zlewnia Potoku Służewieckiego w Warszawie. Zlewnia tej rzeki leży całkowicie na terenie Warszawy. Ta rzeka o długości 15 km prowadzi wody z 56 km².

W wyniku zasklepiania powierzchni i ograniczania miejsc infiltrowania opadów zmienił się jej reżim (czyli sposób zasilania i zachowania).  Obecnie w trakcie dłuższego deszczu (trwającego powyżej godziny) poziom wody tej rzeczki znacznie przybiera. Zachowuje się ona zupełnie jak rzeka górska, ponieważ większość jej wód w trakcie opadów spływa z zacementowanych chodników, ulic i dachów. Zupełnie jak górskie potoki, które zbierają wodę spływającą po skalistych zboczach.

Trzeba pamiętać, że wcześniej była to rzeka meandrująca i otoczona przez łąki i mokradła, które akumulowały duże ilości wody zanim ta spłynęła do Wisły.

Wystarczy porównać mapy sprzed stu, albo nawet ostatnich pięćdziesięciu lat z dzisiejszym stanem zabudowy żeby zrozumieć jak wiele się zmieniło i jak bardzo zagęściła się zabudowa. Spójrz na wycinek mapy przedstawiającej okolice Lotniska Chopina (dawniej Okęcie) w Warszawie. Możesz je porównać z aktualnymi zdjęciami satelitarnymi i mapami.  To zwiększające się zagęszczenie pokazuje, że problem nadmiernie szybkiego odprowadzania wód deszczowych z całej zlewni pogłębia się.

Żeby poprawić stan obszarów zielonych, ich uwodnienie i ustabilizować wielkość przepływów w rzekach powinniśmy retencjonować (zatrzymywać) wody opadowe. Stopniowe przesączanie się wód deszczowych przez grunt spowoduje także poprawę uwodnienia gleby i poprawę jakości wody w rzekach.

Dodatkowym obciążeniem jest też kryzys klimatyczny, który może pogłębiać zjawisko nawalnych opadów w okresie letnim. Dlatego właśnie powinniśmy dołożyć starań w retencjonowanie wody.

Jak zbierać deszczówkę?

Wodę opadową możesz retencjonować na wiele sposobów w zależności od tego jakie masz potrzeby i możliwości:

  • do wszelkiego rodzaju zbiorników i beczek posadowionych pod spustami rynnowymi 

  • do zbiorników podziemnych wyposażonych w pompę

  • za pomocą infiltracyjnych niecek, studni chłonnych

  • do ogrodów deszczowych w gruncie lub pojemniku

  • Możesz też zadbać o rozszczelnione nawierzchnie ścieżek i chodników. Dzięki temu więcej deszczówki trafi do gleby
    i zasili wody gruntowe, zamiast odpłynąć kanalizacją

Jak zbierają deszczówkę na świecie?

Tåsinge Plads, Kopenhaga (Dania)

Taasinge Plads źródło fot. http://klimakvarter.dk

Tåsinge Plads w Kopenhadze to modelowy przykład prac dostosowawczych do skutków zmian klimatu. To jedna z inwestycji w dzielnicy Saint Kjelds uważanej za „odporną na zmianę klimatu dzielnicą”. Plac ten zdobył Europejską Nagrodę za Publiczną Przestrzeń Miejską w 2016 Guangzhou International Award for Urban Innovation. Źródło fot.: http://klimakvarter.dk

Taasinge Plads źródło fot. http://klimakvarter.dk

Tåsinge Plads. Geneza powstania: niedawno Kopenhada została dotknięta dwoma „100-letnimi powodziami” w 2011 i 2014. Tego rodzaju ekstremalne warunki pogodowe będą coraz częstsze w Danii, z ulewami nawalnymi i wydłużającymi się okresami suszy.

Dodatkowo Kopenhadze grozi też podniesienie poziomu morza nawet o 1,6 metra w ciągu następnych 100 lat. Źródło fot.: http://klimakvarter.dk

W celu dostosowania się do zmian klimatycznych w Kopenhadze zaplanowano inwestycje zmieniające gospodarowanie wodami opadowymi –  „Zielona i błękitna infrastruktura”. Zamiast wpuszczać całą wodę opadową w sieć rowów i kanałów burzowych, utworzono siec parków miejskich, rozszczelniono skwerki i stworzono strefy retencyjne. Źródło fot.: http://klimakvarter.dk

Miasta – Gąbki: Pekin, Hebi i inne chińskie miasta

Qunli Stormwater Park

Qunli Stormwater Park – W nowopowstającej dzielnicy na 300 000 mieszkańców stworzono park pokryty przez sztuczne mokradła. Poza efektem łagodzenia klimatu, ten National Urban Wetland Park oczyszcza także wody burzowe spływające z nowo powstałej dzielnicy.

W Chinach popularne stało się użytkowanie systemów nawierzchni przepuszczalnych. Warstwy o znacząco porowatej strukturze, mające zatrzymywać wodę przed spływem powierzchniowym, są przykrywane przepuszczalną nawierzchnią. Więcej informacji: China builds sponge city for flood management

Filadelfia (USA)

W ramach kompleksowego programu „Zielone Miasto, Czysta Woda” (2010 – 2035) Filadelfia buduje 10 000 ogrodów deszczowych zielonych dachów, mokradeł i innej zielonej infrastruktury do przechwytywania wód opadowych.

Fragment mapy przedstawiający zagęszczenie instalacji do retencjonowania deszczówki. Mapa pokazuje nawet tak niewielkie instalacje jak beczki na deszczówkę. Jeśli są montowane w dużym zagęszczeniu, to takie rozwiązanie zaczyna mieć także istotne znaczenie dla retencji. Źródło mapy: Green Stormwater Infrastructure Projects 

https://www.facebook.com/pg/friendsofsaylorgrove/

Poza niewielkimi konstrukcjami w ramach kompleksowych działań powstał obszar mokradłowy Stormwater Wetlands w Saylor Groove, który odbiera część wód burzowych miasta przed ujściem do rzeki Monoshone Creek. To blisko pół hektarowe mokradło zostało zbudowane jesienią 2005 roku. Tereny podmokłe są zaprojektowane tak, aby oczyszczać wody spływające z miasta do Monoshone Creek,, będącego dopływem Wissahickon Creek, źródła wody pitnej dla miasta Filadelfii. Źródło: Friends of Saylor Groove

Czym jest ogród deszczowy?

Czy zauważyłeś, że ulice i chodniki są najniżej położonymi miejscami w przestrzeni miasta, a obszary zielone najczęściej są na lekkich podwyższeniach lub wręcz górkach? W czasie ulewy przynosi to fatalne efekty. Gleba jest też wówczas bardziej zagrożona erozją.
Ogrody deszczowe działają dokładnie odwrotnie. To specjalnie zaprojektowane kompozycje roślinne,
posadzone na odpowiednio przygotowanym podłożu, które filtruje i zatrzymuje wodę opadową w krajobrazie. Zakładane w zagłębieniach terenu, przy kanałach burzowych lub w miejscach bezpośrednio sąsiadujących z nawierzchnią utwardzoną, pozwalają na stopniowe wchłanianie i wykorzystanie deszczówki przez rośliny.

Schemat ogrodu deszczowego

Przykłady z Polski

Ogrody deszczowe od wielu lat buduje w Polsce Fundacja Sendzimira. Zachęcamy także do zapoznania się ze stworzonymi przez nich szczegółowymi poradnikami na temat retencji krajobrazowej.

Ogród deszczowy przed Urzędem Gminy w Izabelinie, wybudowany na warsztatach prowadzonych w ramach projektu Moja Puszcza Fot. Psubraty

Wiele miast Polskich zaczyna wspierać tworzenie ogrodów deszczowych i innych rozwiązań. Takie dotacje oferuje np. Gdynia, Wrocław, a niedawno plany takiego projektu ogłosiła także Warszawa. Źródło: https://www.gdynia.pl/

Jak wykonać ogród deszczowy w pojemniku?

Zasady wykonania ogrodu deszczowego w skrzyni jak i w gruncie są podobne: powierzchnia ogrodu deszczowego zasilanego wodą deszczową spływającą z dachu powinna stanowić około 2% powierzchni dachu lub nawierzchni utwardzonej, z której odprowadzana jest woda.
Poniżej znajdziecie w punktach szczegółowe porady jak wykonać ogród deszczowy w pojemniku:

  • Pojemnik powinien mieć głębokość około 80 cm.

    Musi być wytrzymały – wilgotna gleba będzie miała duży ciężar. Nie musi być przepuszczalny, może być wykonany np. z betonu, czy kamienia.

  • W pojemniku musi być otwór położony około 5cm powyżej dna, którym będzie odpływać nadmiar wody.

  • Wykładamy całą skrzynię geomembraną i wsypujemy na nią ok 5cm keramzytu

    (keramzyt jest lekki nawet po nasiąknięciu wodą) lub inny rodzaj żwiru (wtedy będziemy potrzebować o wiele mocniejszego pojemnika).

  • Ponad keramzytem wkładamy rurę drenującą (średnicy 80cm).

    Jej koniec wysuwamy przez wykonany wcześniej otwór. Musi być ustawiona pod lekkim kątem, tak aby nadmiar wody mógł spłynąć.

  • Drugi koniec rury poziomej łączymy z rurą pionową.

    Jest to awaryjna rura przelewowa, której rolą jest zbieranie i odprowadzanie, nadmiaru wody poza zbiornik.

  • Ponad rurę poziomą sypiemy 15 cm keramzytu, a na to kolejną warstwę około 10 cm piasku i ubijamy. Na to wsypujemy mieszankę piasku i ziemi (4:1) i ubijamy.

  • W tej warstwie sadzimy rośliny

  • Górna, ostatnia warstwa to około 10 cm żwiru ozdobnego.

    Wysypujemy go delikatnie tak, żeby nie uszkodzić roślin.

Jakie rośliny dobrać?

Roślinność do posadzenia

Na sam koniec obficie podlewamy posadzone rośliny, aby szybciej zaczęły się ukorzeniać.

Dzięki powolnej filtracji przez strefę korzeniową, woda jest oczyszczana (z metali ciężkich, węglowodorów, a także z nadmiaru związków organicznych).

Gatunki roślin dobieramy w zależności od miejsca i możliwej głębokości wody, na którą będą narażone rośliny. Sadzimy je około 15% gęściej niż ogrodnicze zalecenia dla danego gatunku.

Korzyści płynące z ogrodów deszczowych – usługi ekosystemów

Intuicyjnie wiemy, że przebywanie na łonie przyrody wzmacnia nasz organizm i koi zmysły zmęczone miejskim zgiełkiem. Jednak wszystkie obszary zieleni świadczą dla nas także innego rodzaju usługi. Tak zwane usługi regulacyjne. 
Regulacyjne usługi naturalnych, półnaturalnych i zaprojektowanych terenów mokradłowych, zielonych dachów i deszczowych ogrodów:

  • Oczyszczają rzeki i zbiorniki wodne dzięki filtracji i fitoremediacji (zdolności oczyszczania roślin)

  • Zapobiegają erozji wgłębnej rzek i degradacji ekosystemów rzecznych

  • Przeciwdziałają podtopieniom w czasie opadów nawalnych

  • Zapobiegają suszy glebowej i opadania poziomu wód gruntowych

  • Łagodzenie zjawiska „miejskich wysp ciepła”. Obniżanie temperatury

  • Wiązanie węgla (dwutlenek węgla jest przyswajany przez rośliny)

Beczka na deszczówkę

Fundacja Psubraty zamontowała pilotażowe beczki na deszczówkę na jednym z warszawskich osiedli. Ten lokalny projekt o nazwie „Deszczówka do zieleni miejskiej” został dofinansowany w ramach VI edycji programu „Decydujesz, pomagamy”. Łącznie zamontowane przez nas beczki pomieszczą 960 litrów deszczu!

Beczka, czy zbiornik na deszczówkę to pojemnik, który zbiera i przechowuje wodę z dachów i rur spustowych do późniejszego podlewania trawników i ogrodów. Przy opadzie deszczu wielkości 10 mm (czyli około 2 godziny umiarkowanego opadu), z daszku o wielkości 30m² zbierzemy 300 litrów wody.

Beczka na deszczówkę pomoże nam w obniżeniu rachunku za wodę. Jednak przede wszystkim pozwoli nam na dostęp do wydy w przyogródku / ogródku czy innym miejscu, gdzie chcielibyśmy podlewać rośliny, a nie ma tam źródła wody.

Poza tym tak jak inne metody retencji, zmniejszają zanieczyszczenie wody wpadającej do rzek (woda spływająca z ulic i parkingów oczyszcza się w strefie korzeni i gleby) oraz zmniejszają erozję gleb (ulewne opady wypłukują urodzajną warstwę ziemi i substancje odżywcze).

Jak wybrać beczkę?

  • Poszukaj beczki z przykrywką, opcjonalnie z wbudowaną donicą na kwiaty.

  • Twoja beczka powinna być również wyposazona w łącznik, który będzie pasował rozmiarem do średnicy i kształtu twojej rynny (z opcją zamknięcia na zimę)

  • Zwróć uwagę na kran na wysokości pozwalającej napełnić konewkę

  • Beczka powinna mieć także mechanizm przelewowy, służący do przekierowywania wody z beczki, gdy jest pełna.

  • Mechanizm przelewowy może być zamontowany na górze beczki lub przy złączeniu z rynną (pod kątem 3-5 °).

  • Beczka powinna mieć także korek w pobliżu dna, za pomocą którego będziesz spuszczał wodę z beczki w zimie.

Warto zacząć retencjonować deszczówkę już od najnowszego sezonu wegetacyjnego, dlatego już teraz możemy zacząć planowanie naszych wiosennych instalacji.